Włosy rośnijcie! - czyli 3 miesięczne wyzwanie włosowe.
Witajcie :)
29-06 - z tą datą rozpoczynam pełną suplementację i walkę o dodatkowe centymetry.
Moimi pomocnikami będą: drożdże, CP i wcierka Jantar.
Drożdże - miałam z nimi styczność już jakieś dwa lata temu, kiedy ścięłam włosy do ramion i czułam się fatalnie. Wtedy stosowałam je w duecie z olejkiem rycynowym na skalp (codziennie na pół g) Dzięki suplementacji udało mi się w szybkim czasie zapuścić włosy do łopatek (włosy rosły w tempie 1cm/tydzień). Piję 1/3 lub 1/4 kostki dziennie.
CP - a właściwie Calcium Pantothenicum - tabletki zawierają pantotenian wapnia, który jest związkiem kwasy pantotenowego (wit. B5) i wapnia. Są wydawane bez recepty w każdej aptece i kosztują ok. 6zł. Co ciekawe - wpływa na metabolizm, regenerację skóry i to, na czym najbardziej mi zależy: wzrost włosów i paznokci. Dawkowanie w moim przypadku to 2 tabletki rano, 2 wieczorem. Opakowanie zawiera 50 tabletek, co łatwo obliczyć, starcza na 12,5 dnia. Kupiłam 3 opakowania, będzie na 1,5 miesiąca, później zdecyduję, czy zakupię kolejną "serię".
Jantar - z nim też już miałam romans w przeszłości. Poza wzmocnieniem nowo wyrastających włosków nic się nie zmieniło. Jantar pachnie męskimi perfumami. Ma nową buteleczkę, nie wiem, jak ze składem, chociaż obiło mi się o uszy, że ten też jest zmieniony - więc może coś na wzrost podziała. Jeśli nie, to przynajmniej wzmocni nowe włosy, a to też zawsze się przyda :)
Pasmo włosów wyznaczone dokładnie nad nosem: 30cm. Zobaczymy, jak będzie za miesiąc :)
A może ktoś chce dołączyć się do wyzwania? :)
29-06 - z tą datą rozpoczynam pełną suplementację i walkę o dodatkowe centymetry.
Moimi pomocnikami będą: drożdże, CP i wcierka Jantar.
Drożdże - miałam z nimi styczność już jakieś dwa lata temu, kiedy ścięłam włosy do ramion i czułam się fatalnie. Wtedy stosowałam je w duecie z olejkiem rycynowym na skalp (codziennie na pół g) Dzięki suplementacji udało mi się w szybkim czasie zapuścić włosy do łopatek (włosy rosły w tempie 1cm/tydzień). Piję 1/3 lub 1/4 kostki dziennie.
CP - a właściwie Calcium Pantothenicum - tabletki zawierają pantotenian wapnia, który jest związkiem kwasy pantotenowego (wit. B5) i wapnia. Są wydawane bez recepty w każdej aptece i kosztują ok. 6zł. Co ciekawe - wpływa na metabolizm, regenerację skóry i to, na czym najbardziej mi zależy: wzrost włosów i paznokci. Dawkowanie w moim przypadku to 2 tabletki rano, 2 wieczorem. Opakowanie zawiera 50 tabletek, co łatwo obliczyć, starcza na 12,5 dnia. Kupiłam 3 opakowania, będzie na 1,5 miesiąca, później zdecyduję, czy zakupię kolejną "serię".
Jantar - z nim też już miałam romans w przeszłości. Poza wzmocnieniem nowo wyrastających włosków nic się nie zmieniło. Jantar pachnie męskimi perfumami. Ma nową buteleczkę, nie wiem, jak ze składem, chociaż obiło mi się o uszy, że ten też jest zmieniony - więc może coś na wzrost podziała. Jeśli nie, to przynajmniej wzmocni nowe włosy, a to też zawsze się przyda :)
Pasmo włosów wyznaczone dokładnie nad nosem: 30cm. Zobaczymy, jak będzie za miesiąc :)
A może ktoś chce dołączyć się do wyzwania? :)
Czytałam o złym wpływie drożdży na żołądek ? A poza tym podoba mi się -
OdpowiedzUsuńjeśli drożdży się nie zabije (powstanie nam gazowany napój :D), to może to mieć zły wpływ na żołądek :-) po zalaniu wrzątkiem jest ok i nie ma o co się bać. Po "obróbce termicznej" już są niegroźne - tak jak w przypadku drożdżówek, czy pizzy.
UsuńI jak ten Jantar?
OdpowiedzUsuńMi ostatnio fryzjer zrobił krzywdę, obciął mi 3/4 włosów (miałam do pasa) chociaż prosiłam jedynie o ścięcie końcówek. Wyczytałam na internecie, że Jantar działa na wzrost włosów, więc go kupiłam i stosuję. Mam nadzieję, że mi pomoże!
Szczerze? Odstawiłam jantar i zostałam na samych drożdżach i CP - włosy rosły tak samo. Odstawiłam drożdże, zostało CP - szybciej rosły już tylko paznokcie. Wychodzi na to, że u mnie najlepiej jednak sprawdzają się drożdże :) jednak czytając KWC na wizażu widać, że wiele osób zauważyło wzrost włosów po jantarze, więc może i u Ciebie tak będzie :))
UsuńJa nie potrafię wypić drożdży, więc kupiłam drożdże w tabletkach. Mam nadzieję, że będą równie skuteczne jak wypite :)
OdpowiedzUsuń